Menu

Liść, pęd, kwiat

wystawa malarstwa w Galerii New Era Art

6-20 marca 2020

 

od autorki:

 

Mniej więcej trzy lata temu zaczęłam malować kwiaty, najpierw w towarzystwie pszczół, a później już tylko same kwiaty. Dla mnie czas kwitnienia to przejaw życia w kulminacyjnym momencie, wiosna, radość i święto, cykliczne święto. Jednocześnie kwiaty to temat uważany za błahy, długo go omijałam, aż wreszcie przyszedł razem z pszczołami, zakwitł festiwalem kolorów - taki dziewczęcy manifest prostego piękna. Powstało wiele prac akwarelowych z motywem kwiatostanów, część z nich była malowana z natury, część wymyślona, obrazy ogrodów przy domowej pasiece z dzieciństwa, kwitnące sady i czereśnie. Wreszcie w maju ubiegłego roku trafiłam na tulipany na Rondzie Wiatraczna w Warszawie, doskonałe w momencie kiedy już zaczynały przekwitać. Miały zaróżowione, usychające liście, opadające płatki, a jeszcze niektóre kwitnące, w bałaganie. To był obraz pięknego chaosu poza kontrolą ogrodnika. Namalowałam siedem obrazów z tymi tulipanami i to one są trzonem marcowej wystawy w Galerii New Era Art pod tytułem „Liść, pęd, kwiat”. Dołączam do nich portret francuskiej filozofki Luce Irigaray jako pszczelarki, która postuluje życie i myślenie poprzez świat roślin i kwiatów. 

 

Grażyna Smalej

 

Marcin Polak o wystawie:

 

Kwiaty mają to szczęście, że ich rozpad jest piękny. Właściwie wszystkie fazy rozwoju kwiatów, są wspaniałe, wszystkie etapy ich życia, począwszy od objawienia się świeżego zielonego pędu na szczycie cebuli tulipana jest wydarzeniem ekscytującym; później napięcie już tylko rośnie, pęd jest coraz większy, pojawiają się pąki kwiatów a otwarciu się kielichów towarzyszy nieodmiennie splendor, o czym wiedzą bywalcy ogrodów botanicznych. Koneserzy wyczekują niecierpliwie wielkiego otwarcia się kielichów, później następuje rozkoszowanie się pełnią dojrzałych form. Jest to okres królowania i poezji rozkwitu, którą zachwyciła się Luce Irigaray (przedstawiona w roli pszczelarki na jedynym na wystawie portrecie). Po fazach wzrostu i rozkwitu, następują fazy zmierzchu i upadku. Z kwiatami jest dokładnie tak, jak z cywilizacjami, schyłkowość nieodmiennie przysparza im piękna; wiotkie, kruche, w nowej palecie barw, płatki ich koron siwieją, brązowieją, opadają lub zastygają w przedziwnych pozach na szczytach przekwitłych pędów. I pozostaje tylko wykopać cebulę.

 

wernisaż 6 marca 2020 r., godz. 19:00.
Galeria New Era Art, Pałac pod Baranami, wejście od ulicy św. Anny, Kraków
Godziny pracy galerii:
soboty: 14:00-18:00
od wtorku do piątku: 13:00 -19:00
w niedziele i poniedziałki galeria nieczynna
link do wydarzenia na Facebooku tutaj

 

 

Zdjęcia z wystawy po ponownym otwarciu 20 maja 2020 r. Foto Mateusz Torbus.